Więcej inspiracji, czy jednak więcej mardzenia? A może jedno wynika z drugiego, czyli:
WIĘCEJ PODCASTÓW I INNYCH MATERIAŁÓW DO SŁUCHANIA
W TYM wpisie wspominałam, że nie przepadam za materiałami od TED TALKS. Choć zdaję sobie sprawę, że jest to spojrzenie niezbyt popularne. Szczególnie wśród anglistów. Wszędzie można znaleźć osoby wręcz zachwycone. Powstała nawet seria podręczników opartych między innymi na tych wystąpieniach (KEYNOTE wydawictwa Nowa Era). Regularnie pojawiają się też gotowe konspekty zajęć opracowane z wykorzystaniem słuchowisk TED TALKS i TEDx TALKS. Nie twierdzę, że to są materiały bezwartościowe i że dosłownie nigdy nie sięgnęłam i nie sięgnę po jakieś nagrania albo że wręcz zabraniam moim kursantom oglądania/słuchania. Co to, to nie.
Oczywiście, można słuchać i oglądać, sporej liczby nagrań nawet warto (mam nawet jedno ulubione – możesz zgadnąć które).
Po prostu odnoszę niezbyt miłe wrażenie, że to już jest taka linia najmniejszego oporu. Takie pójście na skróty. Wrzucanie uczniom oczywistości. Nie masz co oglądać? Wrzuć sobie „teda”. Przykre. Niewiele w tym kreatywności. A wręcz nawet powiem, że postrzegam modę na TED TALK za sztampę. Pudełko, w którym zamykamy uczniów (lub zamykamy sami siebie). Pudełka mnie nudzą, smucą, frustrują.
Sharing is caring, czyli jakimi ciekawostkami podzielili się koledzy po fachu
Ostatnio, wiedziona głodem nowych inspiracji, zapytałam swoje grono koleżeńskie o polecenie inspirujących, nowoczesnych, ambitnych materiałów do słuchania dla przyjemności, nawet nie w celach dydaktycznych. Większość proponowała… BBC, ze dwa głosy próbowały przepchnąć… wiadomo co. Bardzo się rozczarowałam, bo czyżby na anglojęzycznym rynku nie było żadnych porządnych twórców słuchowisk? Czy Polakowi też polecilibyśmy po prostu słuchanie radia dla przyjemności? W tych czasach? Naprawdę?
Znów muszę podkreślić: nie mam nic przeciwko słuchaniu radia. Wręcz przeciwnie, zalecam jego słuchanie kursantom na różnych poziomach. W celu osłuchania się, podtrzymywania kontaktu z językiem między zajęciami, czy z wielu innych powodów. NIE zalecam natomiast ograniczania się do źródeł oczywistych. Nie po to przecież toczą się walki o wolne media, by później z nich nie korzystać. Więcej podcastów i ich twórców, to szersze horyzonty, a przecież to właśnie o ich poszerzanie chodzi w tym wszystkim. O realny rozwój, a nie tylko powielanie schematów.
Co zamiast TED TALK, czyli więcej podcastów na różne tamaty (poziomy B1+-C2).
IdeaCity Watch Videos | ideacity – formuła jest dość podobna do klasycznego TED TALKS, jednak tematyka i sposoby wypowiedzi są bardziej skupione na konkretach, a mniej kręcą się wokół opowiadającej osoby (co jest jednym z głównych zarzutów wobec TT). Filmiki są krótkie, posegregowane bardzo porządnie. Platforma niestety nie jest już rozbudowywana, ale wciąż można znaleźć tam mnóstwo ciekawych filmików z lat poprzednich [portal działał w przedziale 2000-2019].
Talks at Google – klasyka gatunku, a bardzo niedoceniane. Przyćmione przez TT, a całkowicie niesłusznie.
Big Think – i kanał na YT, i podcasty na wszystkich platformach. Zawsze krótko, zwięźle i na temat. Mówią o psychologii, socjologii, technologii, zarządzaniu.
The DO Lectures– chyba najbardziej zbliżone do TED TALKS
PopTech– wypowiedzi ekspertów i liderów. Tematyka to przemysł, technologia, medycyna i nauki ścisłe, ale także szeroko pojęte edukacja i socjologia.
darmowe kursy online (oparte na filmikach) z wielu, naprawdę wielu różnych dziedzin. Nadaje się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Filmiki sprawdzą się już od słabego poziomu B1. Sama robiłam tam kilka kursów: poszerzałam swoją wiedzę o spektrum autyzmu (i mimo że mam w tej dziedzinie już dość szeroką wiedzę, to poznałam coś nowego i ciekawego), uczyłam się też o fotografii, rysunku, statystyce, a nawet programowaniu i ekonomii. Filmiki są podzielone według przewidywanego wieku słuchacza oraz tematyki. Jest to jedyna platforma ma mojej liście, gdzie koniecznie trzeba się zalogować (posiadanie konta jest darmowe). Wszystkie pozostałe można oglądać od razu po odpaleniu strony.
The Moth – znane i lubiane na całym świecie, wręcz klasyka gatunku. Tematy są bardzo różnorodne. Co ciekawe, platforma powstała jeszcze przed erą TED TALKS. Dużo o samorozwoju, emocjach, psychologii, ciekawostek
The Veritas Forum – tutaj trochę kontrowersji. Na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu. Tematy poruszane na tych nagraniach dotyczą głównie religii, ateizmu, teologii. Spora dawka sceptycyzmu i różnorakiej filozofii.
Russel Brand – Under the Skin – seria wywiadów, często dotyczących polityki z obu stron barykady.
Jordan Petersen – i jeszcze trochę psychologii na koniec zestawienia. 🙂 Podcasty dostępne na wszystkich możliwych platformach do słuchania.
A co z podcastami dla niższych poziomów?
No, przecież o tym pisałam już TU, TU, i jeszcze TUTAJ. A nawet w paru innych miejscach. 🙂