Tym razem wpis na specjalne życzenie Jarka, a skoro chciał… przyjrzyjmy się słówku: „chcę” i jednemu z najczęstszych problemów na poziomach A2/B1.
Na wyższych poziomach pojawia się sporadycznie. Zazwyczaj wyrównuje samo ze względu na dużą styczność z formą poprawną. Po prostu kopiujemy zasłyszane frazy i nie ma potrzeby pilnowania poprawności. Ale zanim do tego dojdziemy…
Czy czasowniki w języku angielskim są trudne? Przecież nie ma odmiany przez osoby ani liczby, a zaimki zwrotne nie zmieniają znaczenia słowa, więc powinno być prosto.
Zaczniemy od przykładu z ostatniej lekcji J.
– Do you want to talk about it today?
– Yes, I want.
I ŹLE. ŹLE. ŹLE. Nie, nie chodzi o to, że Anglik powiedziałby zapewne: Yes, please. W tym przypadku mamy kilka POPRAWNYCH możliwości odpowiedzi na to zdanie.
Yes, I do – opcja najprostsza, przerabiana milion razy w szkole. Bierzemy operator z pytania [jeśli potwierdzamy w opcji twierdzącej, lub jeśli przeczymy, dobudowujemy not – No, i don’t].
Nie mogę zatem powiedzieć po prostu: tak, chcę? Poza tym, co jeśli pytanie brzmi:
Don’t you want to talk?
Yes, please odpada, bo już w sumie nie wiadomo, czy „yes” potwiedza „don’t”, czy jednak mówi o chęci rozmowy. Czy nie mogę z tego wyjść normalnie, jak w polskim? Otóż mogę, oczywiście. Sęk w tym, że niektóre czasowniki w język angielskim są na stałe połączone z przyimkami. Tak też dzieje się w przypadku słowa „chcieć”. Używając nazwy czynności, poprawnie mogę zatem jedynie powiedzieć:
Yes, I want to. –> w formie skróconej
Yes, I want to talk. –> w formie pełnej, z czasownikiem.
Czemu tak się dzieje i czy zawsze i nieodwołalnie mówi się tylko WANT TO? Oczywiście, że nie. Niektóre czasowniki w języku angielskim, ciągną za sobą „to” głównie w formie łącznika z drugim czasownikiem [po więcej odsyłam TUTAJ].
Do you want to get an apple? [Czyli prościej: Do you want an apple?]
yes, I want to get an apple.
Co w przypadku, gdy nie chcę rozmawiać ani dostać jabłka, ale po prostu próbuję powiedzieć, że chcę jabłko.
Yes, I want an apple. –> brak czasownika, brak przyimka.
W DALSZYM CIĄGU JEDNAK „WANT” NIE MOŻE STAĆ SAMODZIELNIE. Jeżeli nie łączy się z żadnym czasownikiem, musi „skleić” się z rzeczownikiem. Nie można „chcieć po prostu”, zawsze chce się COŚ/CZEGOŚ.
W dialogu/opcji skróconej wygląda to następująco:
Do you want an apple?
Yes, please. –> w opcji bardzo prostej (pamiętaj, żeby NIE odpowiadać samym „yes/no”. W każdym przypadku poza ankietą będzie to źle widziane).
Yes, I want one. –> słówko „one” wskazuje rzeczownik, czyli – mówiąc inaczej – przedmiot, którego dotyczy, biorąc pod uwagę, że nie jest to jeden, niekonkretny przedmiot, tzn. jakieś dowolne jabłko.
Ważne! „an apple” nie mówi o szczególnym, wybranym jabłku, a więc nie dotyczy żadnego konkretnego przedmiotu. Ale tak się może jednak zdarzyć.
Np.:
Do you want this apple?
Yes, i want it. –> „it” odnosi się do KONKRETNEGO [wskazanego poprzez this/that/the] przedmiotu. Rozumiemy zdanie jako „tak, chcę je[chcę jabłko]”
Ważne: w tym przypadku zdanie:
Yes, I want this/that. –> teoretycznie poprawne, ale podkreśla przedmiot za bardzo. Rozumiemy zdanie jako „chcę WŁAŚNIE je [TO konkretnego jabłko]. Konstrukcja zazwyczaj niepotrzebna i nienaturalna, gdyż już z pytania widać przecież, o którą sztukę chodzi.
Powyższa kwestia nie dotyczy wyłącznie „chcieć”, ale zazwyczaj odnosi się do wszystkich czasowników statycznych, czyli takich, które określają nasze nastawienie do czynności/przedmiotów np: love, like, need, would like, desire.
Would you like to go there?
Yes, I’d love/like to!
Yes, I’d love/like to go. Nigdy samo: Yes, I would like.
WYJĄTKIEM OD REGUŁY SĄ CZASOWNIKI MODALNE: can, could, may, might, should, must, would. „Have to” and „ought to” już zawierają w sobie przyimek „to”, więc ani nie trzeba do dublować, ani nie wolno usuwać.