Najlepsze filmy po angielsku

najlepsze filmy po angielsku

No, dobrze. Przyznaję. Nie jestem ekspertem od kina. Czytam recenzje, oglądam nowości i klasykę. Doceniam dobrą grę aktorską, udany scenariusz i zdjęcia.  Przecież filmami interesują się prawie wszyscy, to jedna z podstaw życia społecznego i bardzo ważny element kultury (zarówno popularnej, jak i niekiedy wyższej). Rozumiem to i staram się nie być totalną ignorantką. Jednak przede wszystkim próbuję też nie zabierać sobie tzw. naiwnego odbioru. Czystej przyjemności z obcowania z materiałem. Frajdy. I przede wszystkim nie chcę przyćmić spotkania  z żywym, wciągającym językiem. Dialogi, akcent – to wszystko sprawia, że aż chce mi się oglądać. Daj znać w komentarzu, czy też tak czasem miewasz.

OK.  jestem trochę świrem. Językowym świrem. Nerdem. Dobry film to dla mnie taki, którego język jakoś mnie rozwinie i będzie przyjemny w odbiorze, ale jednocześnie nie zdoła przyćmić całej fabuły i problematyki produkcji. Tym właśnie kluczem kierowałam się, tworząc  subiektywną listę najlepszych filmów po angielsku: ma być ciekawa historia i wartościowa warstwa językowa. Perfekcyjnie, gdyby jeszcze nie okazał się za długi, bo zdarza mi się zasnąć podczas seansu.

Listę proponowanych przeze mnie seriali znajdziesz TUTAJ (pozycje nieco starsze, ale wciąż świetne, ograniczone wyłącznie do British English) oraz TUTAJ (nowszy ranking, zawiera również seriale amerykańskie).

Najlepsze filmy po angielsku

W rankingu nie umieściłam, jak można by się tego spodziewać, typowych klasyków – jeśli chciałbyś przeczytać takie zestawienie – napisz do mnie. Chętnie podzielę się swoimi typami. Nie znajdziesz tu zatem np. Dziennika Bridget Johnes, Shreka czy Trainspotting.

Poniżej prezentuję natomiast listę produkcji w miarę nowych, świeżych – takich, które mogły jeszcze umknąć uwadze. Nie stawiam też na pozycje najbardziej nagradzane, bo te przecież wszyscy już widzieli.

Zanim sprawdzisz moją listę, pamiętaj także, że świetnie sprawdzi się w takim przypadku film, który już widziałeś (najlepiej kilka razy) w języku ojczystym (lub jakimkolwiek innym niż ten, do nauki którego ma służyć). Każdy ma przecież coś, do czego wraca, prawda? Fabułę i dialogi znamy właściwie na pamięć, więc ze zrozumieniem idiomów nie będzie większego problemu. Sprawdź sam!

A teraz moje TOP 5.

Four Weddings and a Funeral (Cztery wesela i pogrzeb) – południowy akcent brytyjski to coś, co Tygryski kochają najbardziej, prawda? Hugh Grant to chyba jedyny aktor, który może uratować w moich uczach komedię romantyczną.  Aż chce się oglądać. Ale miało być bez klasyki… damy sobie zatem spokój z trailerem.

Nie przepadam za Science-Ficion, ale film Children of Men (Ludzkie dzieci) z 2006 nawet mnie kupił, wciągnął. Poniżej trailer.

 

Lock Stock and Two Smoking Barrels to cudowna mieszanka chyba wszystkich londyńskich akcentów. Jeśli osłuchasz się z tą propozycją, już nic nie będzie dla ciebie straszne, słowo harcerza!

In the Name of the Father (W imię Ojca) – coś dla fanów irlandzkiej opcji wymowy. Wciągająca fabuła.

 

Marriage Story (Historia małżeńska) to opowieść, którą znalazłam kiedyś przypadkiem, przeglądając Netflixa i naprawdę nie mogłam się oderwać. 2019. Wielowymiarowa opowieść, ciekawy zarys psychologii postaci.

 

A jakie są Twoje ulubione filmy po angielsku? Zostaw swoje typu w komentarzu. Chętnie podyskutuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *