W Polsce w dalszym ciągu bardzo popularny jest mit, że wszyscy dobrze znają język angielski. Przecież uczymy się go w szkole od najmłodszych lat (pamiętajmy jednak, że dopiero drugie pokolenie z tym startuje!), używamy go w pracy, spotykamy w filmach na platformach streamingowych. Gdyby tak jednak było faktycznie, że opanowaliśmy jako naród mowę Szekspira na poziomie bardzo dobrym, prawdopodobnie nie miałabym pracy albo uczyłabym wyłącznie wysokie poziomy. Dziwnym trafem jednak każdego roku mam więcej kursantów na niskich poziomach. Ponadto, zdarza mi się często prowadzić konwersacje na poziomie początkującym (A2 i niższe).
Konwersacje na poziomie początkującym? Jak? Czy to możliwe?
Przygotowanie zajęć konwersacyjnych nie jest wcale takim prostym zadaniem, wbrew pozorom. Trzeba zrobić to w sposób, by materiał nie przekraczał możliwości kursanta, a jednak go jakoś tam stymulował. Dotyczy to oczywiście wszystkich poziomów. Największe wyzwanie jest jednak zdecydowanie w najniższych i najwyższych. Jak najbardziej jest to jednak wykonalne. Należy jednak wziąć kilka rzeczy pod uwagę.
- Jeśli zupełnie nie znasz słownictwa i struktur, nie pośmigasz. Tak, zawsze trzeba zacząć od wprowadzenia. Przetworzyć w dialogu możesz wyłącznie coś, co już jako-tako poznałeś.
- Nie, nie da się na zasadzie „samo mówienie, bez nauki, bez zadań” – konwersacje, dyskusje itd to również zadanie!
- Unikaniem gramatyki daleko nie zajedziesz. W języku angielskim gramatyka bardzo często wyraża intencje, kontekst. Bez chociaż pobieżnej świadomości może się zdarzyć, że powiesz coś zupełnie przeciwnego do tego, co zamierzałeś. Albo durnego. Śmiesznego. Albo niezrozumiałego. Nigdy nie każę kursantom wkuwać żadnych skomplikowanych reguł, definicji, teorii. Staram się natomiast wyrabiać w nich pewną elementarną świadomość językową. Dobrze byłoby, gdybyś wiedział, co mówisz i po co.
Jak zatem przygotować się do konwersacji na poziomie początkującym, żeby to miało sens?
Idealnie, jeśli przygotują się do tego obie strony. Z tego względu poniżej spojrzymy na zadania i możliwości, które stoją zarówno przed uczniem/kursantem, jak i nauczycielem/lektorem.
Uczeń – c0 możesz zrobić?
- Na początek będzie banalnie: systematyczność to podstawa. Błagam, chociaż zaglądaj do notatek/materiałów/zakresu z poprzednich zajęć. Nie zaszkodzi też, jeśli spróbujesz wyjść do przodu z materiałem. Choć tutaj – uwaga! – ważne, żeby nie przesadzić. Zamiast zapędzać się dalej niż dwie lekcje do przodu, powtórz te w tyle. Jeżeli to twoje któreś podejście z kolei – przejrzyj stare zapiski/książki, które posiadasz. W przypadku ich braku – spróbuj pobawić się językiem samodzielnie. Pomyśl, czego się dawniej uczyłeś, co pamiętasz, co kojarzysz… Jeżeli natomiast zaczynasz pierwszy raz – zapakuj wiele cierpliwości i motywacji. Na pewno się przyda. Uszy do góry.
- Staraj się swobodnie podchodzić do tematu. Nie wpadaj w panikę, jeśli początkowo uznasz, że gadasz bzdury. Żaden temat nie jest za głupi na praktykę mówienia.
- Pamiętaj, że to nie jest amerykański film o procesach sądowych. Nie trzeba mówić prawdy i tylko prawdy. Jeśli coś pominiesz, albo trochę pościemniasz, nic się nie dzieje.
- To zupełnie normalne, że w obcym języku jesteś mniej/bardziej otwarty. Ktoś z natury zamknięty w sobie, może się jednak rozgadać i odwrotnie. To naprawdę naturalne. Spotykam się z tym często.
- Nie próbuj najpierw układać długich, pięknych zdań po polsku, bo później nie będziesz mógł ich przetłumaczyć, więc w zasadzie marnujesz czas. Nie tylko z powodu ubogiego słownictwa, ale po prostu ze względu na nieprzekładalność niektórych wyrażeń. Poza tym prawdopodobnie w połowie zapomnisz, co w ogóle chciałeś wyrazić. To też częste i naturalne.
Nauczyciel – jak przygotować zajęcia konwersacyjne dla niskich poziomów?
Czy da się przygotować konwersacje (zajęcia konwersacyjne) już od poziomu 0? Oczywiście!
Pomysły na konwersacje dla początkujących:
- Przygotuj słownictwo z podstawowych działów [czynności codzienne, podawanie godzin lub dat, opisywanie przedmiotów wokół siebie, pytania o drogę i udzielanie informacji, rodzaje sklepów w mieście, kupowanie biletu]
- Razem dokonujcie prostych opisów obrazka.
- Zadawaj krótkie, konkrente pytania [np o wygląd danej osoby, w jakim miejscu w mieście można załatwić dane rzeczy, dialogi o umiejętnościach].
- Porównania. Na zasadzie dwóch obrazków czy znanej gry „fins someone who”.
- Wymyśl słowa klucze. W opcji pierwszej muszą one być użyte przez ucznia w każdej odpowiedzi na twoje pytanie; w drugiej – trudniejszej, są całkowicie zabronione.
- Niech kursant mówi o sobie, swojej rodzinie, swoich przyzwyczajeniach i przekonaniach.
- Opowiedz coś prostego o sobie i zadawaj pytania szczegółowe – czy uczeń ma podobne doświadczenia/przemyślenia.