Egzamin FCE – czy warto zdawać i czym w ogóle jest?
B2 First, czyli egzamin popularyzowany jako First Certificate in English lub Cambridge English First (nazwa po roku 2015) ocenia, jak sama nazwa wskazuje, zdolności językowe na poziomie B2, czyli takim, który powinien umożliwić swobodną komunikację w pracy czy szkole.
Co prawda, First nie jest pierwszym poziomem, który można zaliczyć (przed nim są jeszcze trzy na niższych poziomach, ale o tym napiszę w jednym z kolejnych postów. Przede wszystkim certyfikat poświadczający znajomość języka na poziomie B2 daje już realny obraz wiedzy i umiejętności zdającego. Poświadcza bowiem, że faktycznie potrafi on wypowiadać się ustnie i pisemne na wiele tematów, a dłuższe teksty użytkowe nie są mu obce. Powinien też, przynajmniej w stopniu ponadpodstawowym opanować gramatykę i składnię, gdyż bez tego najzwyczajniej w świecie by nie zdał. To świetny punkt orientacyjny na dalszej drodze nauki.
Zalety, czyli dlaczego warto
Wiesz już konkretnie, ile umiesz i masz to na piśmie. Oficjalnie. Nie chodzisz na lekcje „w próżnię”. Jesteś wyżej niż przeciętne „umiem się jakoś dogadać„.
Na pewno warto zdawać egzamin FCE choćby po to, by się sprawdzić czy też po prostu nabrać płynności. Musisz też wiedzieć, że przygotowania do tego poziomu wymagają pewnego usystematyzowania wiedzy, dlatego ćwicząc na pewno wiele poukładasz sobie w głowie i rozwiejesz niejedne wątpliwości.
Kolejnym plusem jest rozpoznawalność certyfikatu. Zarówno szkoły, jak i pracodawcy znają je i honorują.
Kolejny powód, dla którego warto mieć zaświadczenie poziomu B2 to często wymagania w pracy czy na uczelni. Po jednej z reform szkolnictwa np. przedszkolanki muszą udokumentować swoją znajomość języka angielskiego właśnie na tym poziomie, nawet jeżeli do nauczania języka jest zatrudniony w placówce osobny anglista i prawdopodobnie nigdy nie będą go wykładać przedszkolakom.
We wszystkich uczelniach jest też wymóg zdania testu na poziomie B2. Zwalnia z niego… właśnie certyfikat językowy (jak również często z zajęć językowych, które niestety na kierunkach innych niż filologie nie cieszą się ani jakością, ani zainteresowaniem słuchaczy).
Argumenty przeciw
Właściwie mam tylko dwa.
Z racji tego, że poziom B2 jest już wymagany praktycznie wszędzie, nie robi on już takiego wrażenia jak dawniej, zatem jeśli liczysz na „Szał w CV” to niestety musisz celować wyżej.
Dodatkowo, poza – tu trzeba przyznać – bardzo pokaźnym zasobem słownictwa – FCE nie różni się tak bardzo od CAE (którego struktura jest bardzo podobna), więc moim zdaniem warto jednak przeskoczyć B2 i podchodzić od razu do poziomu Advanced. Jeżeli jesteś w stanie przygotować się do FCE, spokojnie dasz radę z wyższym, może to zająć jedynie trochę dłużej.
Jak przebiega egzamin FCE?
Całkowity czas egzaminu to 3 godziny 29 minut. Egzamin ten, jak większość tego rodzaju, składa się z kilku części. Kiedyś było ich pięć. Obecnie zdaje się cztery.
Cztery umiejętności językowe i cztery sekcje egzaminu:
- reading & use of English – mamy tutaj godzinę i piętnaście minut na wykonanie wszystkich 52 zadań;
- writing – do napisania masz esej na jeden z trzech podanych tematów, zwykle podany jest też limit słów w graniach: 140-190, zatem nie tak wiele;
- listening – usłyszysz 8 monologów, które należy dopasować do pięciu osób;
- speaking – tutaj składa się on z czterech części: (ok. 14 min na parę kandydatów), 20 % punktów do zdobycia. W części ustnej bierze udział 2 egzaminatorów i 2 kandydatów. Speaking składa się z 4 części:
1.Na początku kandydaci rozmawiają z egzaminatorem w konwencji luźnej rozmowy: przedstawiają się sobie nawzajem, opisują swój dom, pochodzenie, zainteresowania. Trwa to ok. 2 minuty i ma na celu zwyczajną rozgrzewkę.
2.W części drugiej (1 minuta, tzw. „long turn” dla każdego kandydata + dodatkowe 30-sekundowe wypowiedzi zwrotne drugiego kandydata). Zdający muszą przez ok. minutę porównać ze sobą dwie fotografie. Ale uwaga: nie należy ich opisywać szczegółowo! Potem odpowiedają na pytanie, które widnieje nad/pod zdjęciem (zada je również egzaminator). Robi się to pojedynczo (najpierw jedna osoba, potem druga). Drugi kandydat, czyli ten, który przysłuchuje się wypowiedzi, jest proszony o krótki komentarz do zdjęcia tuż po wypowiedzi jego partnera (30 sekund). Po tym następuje zamiana ról kandydatów. Trochę to przypomina maturę ustną z języka obcego. Tyle że na maturze, zdający wchodzą pojedynczo.
3.Część trzecia (3-5 minut) to dyskusja kandydatów, którzy otrzymują instrukcje słowne i obrazkowe dotyczące tematyki wypowiedzi. W tej części wyrażają i uzasadniają swoje opinie, oceny i zajmują stanowisko w dyskusji, przedstawiając swoje argumenty.
4.Na koniec (4 minuty) pojawia się rozmowa pomiędzy kandydatami a egzaminatorem na tematy związane ze wspólnymi zadaniami z części 3. Egzaminator moderuje rozmowę poprzez zadawanie pytań, których celem jest zachęcić kandydatów do szerszego omówienia tematów. Kandydat w tej części egzaminu wyraża i uzasadnia swoje opinie.
Zakres materiału
W „wymaganiach” zawarte jest słownictwo techniczne i biznesowe, co może odstraszać, zwłaszcza młodszych kandydatów. Nie jest to jednak temat nie do przejścia. Oczekuje się też dość dobrej znajomości phrasal verbs.
Niezbędne są też wyrażenia typowe dla języka formalnego i półformalnego. Kluczowe okażą się także typowe kolokacje w reakcjach językowych takich jak: zgadzanie się, niezgadzanie się, opisywanie od ogółu do szczegółu, wyrażanie obawy, aprobaty, zdziwienia, opowiadanie o rutynie i uzasadnianie opinii.
Co ważne, istnieje również wersja przygotowana specjalnie z myślą o tych obawach. Nosi nazwę B2 First for Schools. Jest kierowana głównie do nastolatków chcących zdobyć certyfikat językowy, ale jeszcze nie tak bardzo „obytych” ze światem finansów czy różnymi tematami taboo.
Egzamin FCE – cena
Aktualnie podejście do egzaminu First kosztuje 599 zł. Nie jest to może mało, więc jeśli nie czujemy się pewnie, lepiej nie inwestować, niemniej nie sięga też horrendalnej kwoty, której odłożenie [nawet w ciągu roku] jest nieosiągalne. Na pewno ten koszt jako wkład w naszą przyszłość, zwróci się prędzej czy później.
Jak długo trzeba się uczyć do FCE?
To wszystko zależy od Ciebie, Twojej motywacji, systematyczności, zdolności w zapamiętywaniu i postępów…
Przeciętnie moim kursantom zajmuje to rok od poziomu B1. Analogicznie około roku zabiera im później przygotowanie do kolejnego egzaminu, jakim jest CAE (poziom Advanced).
Jak przygotować się do egzaminu FCE (B2 FIRST)?
Jest cała lista specjalnie przygotowanych pod tym kątem książek. W Internecie dostępne są też przykładowe testy oraz arkusze z poprzednich lat. Oczywiście możesz robić to samodzielnie. Jednak nic nie zastąpi czujnego oka kogoś, kto egzamin ma już za sobą. Może sprawdzić Twoje potencjalne błędy, doradzić czy wskazać najistotniejsze kwestie.
System oceniania
Po napisaniu egzaminu otrzymujesz certyfikat z oceną od A do D. Jak rozumieć te literki? Mniej więcej tak:
Ocena D (45 – 59 % poprawnych odpowiedzi) Poziom B1
jest to poziom poniżej poziomu certyfikatu – inaczej mówiąc: osoby otrzymujące ocenę D nie zdały egzaminu. Otrzymują one jednak zaświadczenie, że posługują się angielskim na poziomie B1, więc nie zostają „z niczym”.
Ocena C (60% 74% poprawnych odpowiedzi) Poziom B2
Ocena B (75% -79% poprawnych odpowiedzi) Poziom B2
NATOMIAST:
Ocena A (80% – 100% poprawnych odpowiedzi) Poziom B2+/C1(zaawansowany). Najwyższa nota i powód do dumy.
