Czy i jak korzystam z materiałów do słuchania podczas tzw. konwersacji?

Moi uczniowie już wiedzą, że lekcje opieram głównie na swobodnym mówieniu oraz słuchaniu. Praktycznie zawsze jest materiał audio/video – czasem jako rozgrzewka lub baza, innym razem jako powtórzenie przerobionego materiału.  Nie od dziś wiadomo też, że podsuwam skojarzenia typu: a w piosenkach/filmach jak mówią? Lub: „jest taka piosenka/popularna scena, gdzie….”.  W TYM WPISIE pisałam również o tym, jak ważne jest ćwiczenie listening skill oraz jak można robić to efektywnie.  W prywatnych wiadomościach oraz na lekcjach zasypało mnie morze pytań w tym temacie. Szczególnie często pojawiało się jedno: no, dobrze, ale skąd brać źródła podcastów i filmików do nauki angielskiego? Wychodzę zatem naprzeciw Waszym potrzebom. Poniżej podzielę się swoimi ulubionymi. Jest to lista całkowicie subiektywna i oparta na tym, co w moim doświadczeniu okazało się skuteczne.

Moje ulubione źródła podcastów i filmików do nauki angielskiego:

1. Pierwszym i absolutnie najczęściej polecanym i używanym przeze mnie narzędziem jest absolutnie niezastąpiony YOUGLISH.COM – narzędzie to jest wręcz idealne do sprawdzania wymowy trudnych słów czy zbitek wyrazowych – wychwytywanie połączeń zgłoskowych [wewnątrz- i międzywyrazowych]. Co ważne: opiera się na wyszukiwaniu materiału z portalu Youtube, segregując trafienia według dialektu (mamy do wyboru opcję amerykańską, brytyjską, a nawet australijską), przy okazji odrzucając syntezatory mowy, dzięki czemu nie będziemy skazani na więdnięcie uszu….  Często wykorzystuję również Youglish w przypadku poszukiwania dodatkowych  rzeczy na dany temat. Absolutnie genialne narzędzie.  I wciąga! Do tego nie wymaga rejestracji.
2. Dosyć podobną stronką jest Voice Tube – graficznie jednak nie jest [przynajmniej dla mnie] aż tak intuicyjna jak poprzednia, poza tym ogranicza swój zasób do już wprowadzonych wideo. Niemniej zyskujemy też funkcję łatwego dojścia do słownika (w YG również jest, niemniej wymaga kliknięć i „gubi” oglądany materiał), zaznaczania konkretnego zdania, tworzenia własnych notatek i powrotu do nich. Nie wymaga logowania się, jednak wtedy nie możemy korzystać w pełni ze wszystkich funkcji.
3. Mój kolejny faworyt to narzędzie, w których zakochałam się nie tylko ja, ale też spora większość uczniów. A dlaczego? Ano dlatego, że teoretycznie nie służy do nauki angielskiego. Lyrickstraining.com, bo o tym własnie mowa, to strona dedykowana fanom muzyki, którzy chcieliby skupić się na tekstach swoich ulubionych wykonawców.  Dużo zabawy i pobudzenia dla ambicji słuchacza. Absolutnie niewymagane jest posiadanie konta na portalu (tracimy jedynie możliwość zapisywania swoich wyników).
4. VOSCREEN polecałam już w TYM WPISIE. Stara wersja wydawała mi się, co prawda lepsza, gdyż zapewniała opcje nie tylko CLLIL, ale również brała pod uwagę umiejętności tłumaczeniowe), ale nowa szata też zdecydowanie daje radę. Strona wymaga logowania – oczywiście, jak wszędzie, możecie połączyć się po prostu ze swoim kontem na Facebooku.
5. Fajnym, aczkolwiek w przeciwieństwie do poprzednich, ewidentnie nakierowanym na naukę, nie zaś na zabawę i spędzanie czasu z językiem (co jest niezaprzeczalnie najlepszą formą nauki!) jest ELLO.  Znajdziecie tam setki mini-lekcji poukładane według poziomu. Niestety nie znalazłam rozróżnienia na opcję brytyjską i amerykańską, co może być dla niektórych denerwujące. Strona nie wymaga rejestracji i jest całkowicie darmowa.
6. W podobnym klimacie, ale trochę bardziej oldschoolowo, prezentuje się ESL Lab – zaprezentowane są trzy poziomy trudności, niemniej polecam tę stronę głównie osobom na stopniu  nieco ponad podstawowym [tzw. pre intermediate] oraz średnim/średniozaawanym [intermediate].
7. Nieco słabiej wypada serwis PODSCASTS IN ENGLISH, choć oczywiście w dalszym ciągu warto tam zaglądać – szczególnie po słuchanki w pigułce. Nie wymaga posiadania subskrypcji.
8. English Conversation.org to również całkiem ciekawa strona podzielona na poszczególne lekcje i dostosowana do kilku poziomów. Materiały opierają się na dialogach. Jest również transkrypcja. Niestety wymaga zalogowania.
9. MANY THINGS – ten portal oferuje nam nie tylko same słuchanki, ale mnóstwo powiązanych z nimi zadań i ćwiczeń. Jest zdecydowanie mniej znany i prężny niż pozostałe, ale w dalszym ciągu warto go odwiedzać.
10. Również sekcja Video Lessons w ISL Collective oferuje nam mnóstwo zabawy. Ćwiczenia opierają się jednak głównie na powtórce z gramatyki (mamy to, co lubię, czyli dwa w jednym!). Szczególnie polecam dla dzieci, nastolatków i dorosłych na niższych poziomach.

Celowo nie umieściłam tutaj cieszących się niegasnącą popularnością TED TALKS czy 6 Minutes English, starając się pokazać jednak coś mniej oczywistego.

Ograniczyłam się również do dość ogólnych źródeł. Jeśli natomiast interesuje Was, jakich konkretnie osób warto posłuchać, by ćwiczyć się w słuchaniu, nie przegapcie kolejnych wpisów. Mam jeszcze sporo ciekawych – a przede wszystkim – inspirujących –  niespodzianek do pokazania.